piątek, 15 lutego 2013

parę słów do naszych DOBRYCH ANIOŁKÓW

Po programie który był nasza kolejną nadzieją niestety stała się klęska....program p. Jaworowicz zaszkodził nam bardzo tym razem. Trzeba jak to sie mówi "oddać co cesarskie cesarzowi" i jesteśmy wdzięczni p. Jaworowicz za zajecie sie rok temu nasza sprawą i uczynienie naszego zycia takim jakie jest z tym ogromnym światełkiem w tunelu który wreszcie możemy dostrzec. Otrzymujemy jednak po ostatnim programie ogrom listów i ogrom telefonów z wielkimi pretensjami od ludzi dobrego serca że jak to przelewa sie chyba wam skoro macie my wysyłamy a wy rozdajecie na prawo i lewo/ Chciałbym tu napisać małe sprostowanie i prawdę jak jest. Niestety kolejny raz zostało wycięte w programie to co najwazniesze tak naprawde i zrobienie z nas marionetek w programie. Po przybyciu do studia p. jaworowicz powiedziała nam wprost że jestesmy jako numer jeden na jej liście odnoście zainteresowania widzów naszymi losami, że podobno ogrom ludzi pisze do redakcji zostaliśmy zaproszeni do programu ponieważ ludzie chcieli znac nasze losy a osoby rozmawiające z nami sa doskonale poinformowane o stanie w jakim się znajdujemy obecnie, tzn zbierania na badania Dagusi w stanach i w niemczech dzieki jednej z życzliwych nam osób których nasz los nie jest obojetny.o to chodziło aby wszyscy poznali fakt że choroba dagusi również się zaczyna objawiac i potrzebna jest jak najszybciej reakcja i ważne teraz aby w porę zadziałać. W programie usłyszeli państwo tylko to że dagmarka wogóle nie choruje że jest super i ze rozdajemy na prawo i lewo rzeczy co jest nieprawdą. owszem pomagamy pewnej rodzinie kobiety która ma nowotwór i została z trójka dzieci,ale ta pomoc biegnie z serca i zbieralismy dla niej żywnośc prosząc naszych znajomych o to czy mogą ....zostało to tak zmontowane w propgramie że wyszło tak jak kazdy widzi i słyszy....nie przelewa nam się , Agatka moja zona potrzebuje stałej opieki neurologicznej i leków bez których nie będzie mogła funkcjonować i żyć, Dagmarka przyjmujaca leki i odzywająca się choproba genetyczna która jest zagrozeniem jej zycia.Ja o sobie nawet nie wspominam choć Pani Kinga ciągle mi powtarza Pan musi byc zdrowy bo bez Pana to wszystko runie Pan ma tę siłę ogromną która napędza tą całą rodzine i daje siłe innym.Jestem cięzko chory ale smieje się bo nigdy nie potrafiłem sie skarżyć nigdy narzekać.....
Przepraszamy nie za siebie lecz za ten program który pokazał nas w złym świetle a niektórzy z Państwa poczuli sie urażeni. Zbieramy na podróż aby zrobic specjalistyczne badania dla Dagmarki aby wreszcie ktos dał nam nadzieje ze uda sie jej:), każdy grosz odkładamy każdy, wszystko co mieliśmy zapłaciliśmy długi i remont mieszkania który był w tragicznym stanie,opisywałem sytuacje remontu poprzednio i pragne tylko przypomniec i nadmienic że musielimsy zrobic ten remont poniewaz ekipa remontowa ktora sie zaoferowala zrezygnowala calkowicie jak o nas ucichlo w mediach....bardzo nam przykro i dla potwierdzenia pragniemy nadmienic iż sprawa była wyjasniana z redaktor programu i ma wkrótce pójsc sprostowanie mam nadzieje ze dotrzymaja słowa.
Pozdrawiamy Was serdecznie nasze dobre duszyczki:)

1 komentarz:

  1. Przykre to jest że przedstawiają Państwa w takim świetle które się mija z prawdą. Wielkie szczęście jednak że macie teraz o wiele lepsze warunki mieszkaniowe niż dawniej. To widac od razu że Pan i Pana rodzina jesteście uczciwymi, porządnymi ludźmi. A tymi złośliwościami proszę się nie przejmować, choć wiem że to bywa trudne. Ludzie Wam do pięt nie dorastają. Dużo, dużo zdrówka

    OdpowiedzUsuń