wtorek, 22 kwietnia 2014

dziekujemy p. Klaudii:) z okolic Warszawy:)

Pani Klaudio składamy na Pani rece ogromne podziekowania za pomoc:)

dziekujemy że nie przeszła Pani obojętnie obok apelu p. Kingii o pomoc dla nas dziekujemy:)

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Święta Wielkanocne w Warszawie:)

Święta Wielkanocne w Warszawie:) u naszych Kochanych przyjaciół p. Kingi jej męża Artura i trzech muszkieterów Kacpra Wojtka i ukochanego "braciszka" Daguni Matisia:):):):)




Dagunia i jej przyszywany braciszek Mateuszek na spacerku:) taka piekna pogoda wiosenna że musieliśmy to wykorzystać:)

Dziś Śmigus Dyngus:):):):)


uśmiech i radość:) z tej wizyty u naszych przyjaciół ogromna:)


A tu tak rodzinnie:)

przed jazda na oponie wyczynowa trzeba ustalić jak i co:)








huśtawki też oczywiście były:)


i wyczynowo też:)

Z Mateuszkiem:)

Trochę tu juz miny nie takie bo wody w pistoletach zabrakło:(











piątek, 18 kwietnia 2014

Wesołych i Spokojnych Świąt Wielkiej Nocy:)






Wielkanocnych pisanek
uśmiechu cały ranek
jajek na twardo
królika z kokardą
mokrego Dyngusa
fajnego psikusa
rzeżuchy po pachy
i smacznej kiełbachy!


Staropolskim obyczajem
dużo szynki życzę z jajem.
Niech zające i barany pospełniają wasze plany,
niech to będzie czas uroczy
życzymy miłej Wielkanocy!!!

podziekowania dla p. Kasi D z Warszawy:)

Serdeczne podziekowania za paczkę od p. Katarzyny D. z Warszawy:) bardzo bardzo dziekujemy:)

środa, 16 kwietnia 2014

wtorek, 15 kwietnia 2014

W maju Dagunia do Centrum Zdrowia Dziecka

Kochani, wczoraj dr Kmieć który zajmuje sie Dagmarką od dawna zadzwonił po tel od naszej Kochanej p. Kingi i okazało się że w maju Dagunia zostanie umieszczona na oddziale w Centrum Zdrowia Dziecka, będzie miała wiele badań przeprowadzonych w związku ze swoja choroba która niestety bardzo postępuje. Przez ostatnich kilka miesięcy bardzo narzeka na ból głowy który tak naprawde prawie wogóle nie przechodzi:( a nózki i mięśnie coraz bardzoej odmawiają jej posłuszeństwa, wychodzac na dwór chcac bawić sie z rówiesnikami często siada, oprócz tego że bardzo się leczy to łezki same jej płyna bo bardzo bolą ja nózki. Dr. stwierdził że nie ma na co czekać i koniecznie musimy sie za to wziąc, bardzo się boimi o badania genetyczne które niestety bez pobrania szpiku sie nie obejdzie, nie dość że badanie bardzo niebezpieczne to ogromnie bolesne ale mamy nadzieję że wszystko będzie dobrze, jej stan sie pogarsza z dnia na dzień....dlatego koniecznie musimy cos z tym zrobić, dr zasugerował że mamy przyjsc do niego prywatnie na wizytę w Siedlacach 23 kwietnia wiec zaraz po świętach i jak konsultacja wykaże ostre pogorszenie postara się jeszcze przyspieszyć wizytę.....zobaczymy.....
trzymajcie za nas kciuki Kochani:)

p. Moniko dziękujemy

Serdeczne podziękowania dla p. Moniki Z. z Warszawy i jej rodziny


sobota, 12 kwietnia 2014

Przemiła wizyta wspaniałego pianisty Maksyma Rzemińskiego

Wczoraj wieczorem odwiedził nas wspaniały człowiek który znalazł czas i chęci żeby nas odwiedzić Maksym Rzemiński. Wspaniały człowiek o wielkim sercu. Przyjechał ze swoimi przyjaciółmi z paczką żywnościową i wsparciem finansowym. Dagusia jest nim zaczarowana nawet późnym wieczorem rysowała rysunek bo obiecała p. Maksymowi. Wielkie dzieki za wspaniałe serce to jest wspaniały człowiek który oprócz miłości do muzyki ma serce do ludzi którzy potrzebują pomocy.
Za dwa tygodnie wybiera sie do nas ze swoja córeńką juz Dagunia nie moze sie doczekac tego wspaniałego spotkania:)

piątek, 11 kwietnia 2014

Pani Wiolu dziekujemy....

Dziękujemy p. Wiolu:)

co u nas.......

Pytacie co u nas...nic Kochani dobrego:( Dagusia coraz gorzej sie czuje i tak naprawde zaczynamy sie bardzo wszyscy denerwować. Codziennie boli ja bardzo głowa( czekamy na wyznaczenie terminu rezonansu) idac co chwile musi stanac zeby odpoczac bo bardzo bola ja nozki. zglaszalismy doktorowi bardzo sie martwi i po swietach juz chce nas wziac do szpitala na kompleksowe badania i zabieg. musimy cos zaczac dzialac bo inaczej bedzie bardzo zle:( p. Kinga pomaga jak moze i znajomi dzieki niej zaczeli sie odzywac z checia niesienia pomocy i wyslania paczek zywnosciowych za ktore bedziemy bardzo bardzo wdzieczni bo naprawde nie mamy co jesc a jeszcze za chwile święta wielkanocne, bardzo bysmy chcieli je spedzic z naszymi przyjaciolmi p. Kinga i jej rodzina a Dagmarka nie moze sie doczekac na spotkanie z ukochanym przyszywanym braciszkiem Mateuszkiem:)
Kochani bedziemy wdzieczni za zywnosc i za chemie poprostu artykuły pierwszej potrzeby, za kazda złotówkę na konto jesteśmy bardzo wdzięczni. Kochani błagamy o pomoc kazdego i kazdemu kto nie przechodzi obojetnie obok naszego błagania Bóg zapłać po stokroć.


środa, 9 kwietnia 2014

Podziekowanie:)

Dziekujemy
p. Magdzie i jej rodzinie ze Szwecji :) dziekujemy p. Agacie i jej rodzinie:) jak również p. Ewie ze Sławna