piątek, 15 sierpnia 2014

wyprawka dla Dagmarki

Kochani w dniu wczorajszym komornik zablokował nasze środki całkowicie, nie mozemy nic wypłacic, mało tego nie otrzymalismy zadnych powiadomien ze cokolwiek sie toczy wzgledem nas ze wogole jest jakies postepowanie, poszedłem najpierw do zusu bo nie mogłem pobrac pieniedzy mowie, czy zapomnieli wyslac rente czy o co chodzi...pobiegłem a tam Pani powiedziała ze owszem wysłali tak jak mieli wysłac dwa dni temu ze z ich strony wszystko jest wporzadku,prosze pojsc do banku sie dowiedziec, tak tez zrobilem pobieglem do banku zeby zapytac...pani w banku najpierw nie chciala nic powiedziec a potem powiedziala ze komornik zablokował konto, pytam ale jak to nie moze zabrac namprzecviez wszystkiego bo tak nie mozna tylko czesc ale okazalo sie ze zablokowal konto a ja mam czekac na pismo jakiekolwiek jaki komornik ile i dlaczego i dopiero cos bedzie wyjasnione...nie rozumiemjak mozna bylo zablokowac cale srodki przeciez wedlug prawa z tego co mowila i sprawdzila p. kinga komornik moze zajac czesc srodkow na koncie nigdy calosci a tu okazalo sie ze jednak komornik moze wszystko, teraz pozostalo mi czekac...ale co zrobic dalej? co robic?
Kochani jesli ktokowiek chce pomoc nam blagamy o pomoc ale na nasz adres bezposrednio


Dagmarka Krystyan ul.Wyszyńskiego 23 m 33 08-110 Siedlce


wiem ze jest dofinansowanie i moze ktos powiedziec trzeba zlozyc,,tak ale trzeba najpierw kupic zeby miec czesc zwroconych srodkow...
Termin składania wniosków:

ustala odpowiednio wójt, burmistrz lub prezydent miasta, właściwy ze względu na siedzibę szkoły.

Zgodnie z planowaną realizacją Programu wszyscy rodzice, którzy złożą wnioski o dofinansowanie muszą otrzymać pieniądze do 17 listopada 2014 roku.
Wnioski o przyznanie pomocy dostępne są na stronach internetowych samorządów gminnych.

Szczegółowe informacje o Programie można przeczytać na stronach internetowych poszczególnych kuratoriów oświaty.

Realizacja programu odbywać się będzie na podstawie: 

 Uchwały Rady Ministrów z dnia 29 lipca 2014 r. z dnia 29 lipca 2014 r. w sprawie Rządowego programu pomocy uczniom w 2014 r. – „Wyprawka szkolna” 
oraz 
• Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 29 lipca 2014 r. w sprawie szczegółowych warunków udzielania pomocy finansowej uczniom na zakup podręczników i materiałów dydaktycznych (Dz. U. poz. 1024).

niedziela, 10 sierpnia 2014

Agatka w ciężkim stanie w szpitalu:(

Nasz koszmar zaczoł sie wczoraj rano... Agatka poczuła sie cięzko wstała rano i osuneła sie na ziemie , nie miała czucia w rekach zaczeło nia ostro telepać...wezwałem karetke ale po przyjezdzie zastanawiałem sie po co Ci ludzie przyjezdzaja do chorego...usłyszałem ze przeciez ona ma krzywe nogi to moze dlatego nie jest w stanie chodzic, potem usłyszałem ze moze to zwykłe przeziebienie....zaniosłem ja sam do karetki na rekach...zeby to sie skonczyło...ale nie...koszmar zaczoł sie w szpitalu powiatowym w Siedlcach na Sorze....poniewaz to jedyny szpital tam nas znaja:( wielokrotnie chłopcy tam trafiali...i tam niestety zakończyli swoje krótkie zycie, Dagunia wiele razy tam trafiała....co usłyszelismy na dzieńdobry...potwierdzenie dr który przyjechała do nas do domu poza tym usłyszelismy ze przeciez przy jej chorobie to ona powinna zyc 30 lat a przeciez zyje 42 to co....oni nic na to nie poradza...efekt jest taki ze Agatka dopiero po kilkunastu godzinach wieczorem została podłaczona do aparatury bo jej było juz ciezko oddychac,telepało nia na wszystkie strony....czy cos sie dowiedzialem od lekarzy nic....oprocz tego napietnowania....dzis usilowalem sie cokolwiek dowiedziec pielegniarka bedaca na dyzurze powiedziala mi ze skad ona ma wiedziec , spytalem ze chcialbym z lekarzem porozmawiac zeby cos sie dowiedziec uslyszalem na drzwiach chyba jest nazwisko lekarzy i tyle, owszem ale tam byly nazwiska trzech roznych lekarzy...
Neurologiczny oddzial tak wlasnie funkcjonuje ma nalepke szybkiej umieralni...Pani Kinga nasz Dobry Anioł stara sie cos zrobic....bedziemy walczyc od poniedzialku jakos mam nadzieje ze sie uda:(
Nie mozemy z Dagunia zostac sami:( Prosimy Was o modlitwe Kochani :(

środa, 23 lipca 2014

Jutro Kolejna rocznica śmierci Sebastianka:(

Jutro minie kolejna rocznica śmierci naszego Synka Sebastianka:(  kolejny rok a tak jakby to było wczoraj:(

Kochamy Cię Synku i w naszych sercach jestes cały czas i cały czas o Tobie mówimy, jestes wsrod Aniołków szczesliwy bez bólu choc nam bardzo Cie brakuje i serce wciaz krzyczy i płacze wiemy ze tam jest Ci wspaniale:( KOCHAMY CIE I PAMIĘTAMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!




wakacje....

My oczywiscie nigdzie nie wyjezdzamy ale marzymy.......





czwartek, 26 czerwca 2014

środa, 14 maja 2014

mamy kolejne karteczki na urodzinki Daguni

Bardzo bardzo dziekujemy wszystkim ktorzy nie porzeszli obojetnie obok naszej wspaniałej p. Kindze na apel o kartki na urodzinki dla Dagusi:) doszły kolejne i składamy na Wasze rece kolejne podziękowania
oczywiscie dla naszej Kochanej p. Kingi z Warszawy i jej rodzinki a szczegolnie Matisiowi zyczac mu duzo zdroweczka bo jest bardzo chory:(
p. Patrycji Z z rodzinką oraz Kasi i Marcinowi i Natalce z Wielkiej Brytanii:) DZIEKUJEMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


piątek, 9 maja 2014

dziekujemy nieznajomemu....

wczoraj wieczorem na naszej wycieraczce przed drzwiami znalezlismy taki prezencik na urodzinki dla Dagmarki:) szkoda ze na wycieraczce i ten ktos nie dal osobiscie ale trudno...i tak bardzo bardzo Dagunia dziekuje nieznanej osobce

27 maj Dagunia idzie do szpitala

Kochani 27 maja Dagunia idzie do szpitala do Centrum Zdrowia Dziecka poniewaz jej stan zdaniem doc Kmiecia z tego szpitala,choroba zaczyna postępować....Dagunia ma problemy z chodzeniem,czeste bole miesni i drzenie i ogromny bol glowy nieustajacy:(  to dla niej bardzo ciezki okres 18 maja ma swoje urodzinki za prawie zaraz idzie do szpitala:( Informujemy jakby ktos chciał ja odwiedzic





czwartek, 8 maja 2014

Podziękowania dla p. Magdaleny K. wraz z rodziną ze Szwecji

Uwaga Uwaga:) Mamy pierwszą kartkę urodzinową do kolekcji:) Pani Magdaleno dziękujemy w imieniu Dagmarki:):):)




Bóg Zapłać za dobroć serca:)

18 maj urodzinki Daguni:)

Kochani przypominamy o tej waznej dacie:) 18 maj urodzinki Dagmarki:) p. Kinga oglaszała apel o nadsyłanie jak największej ilości kartek z życzeniami:) to ma być mega niespodzianka dla Dagusi wiec długopisy w ruch:) na poczte i wysyłamy kartki dla Daguni:)
jesli ktos chce jej wysłać jakiś drobiazg napewno bedzie przeszczesliwa:)


środa, 7 maja 2014

uwaga zmiany w logowaniu sie na nasza stronę

Od dnia 15 maja informujemy Państwa że w związku z zainstniała sytuacja jaka miała miejsce o szykanowaniu i oskarżaniu mnie i mojej rodziny po uprzednim skontaktowaniu sie z prawnikami oraz właścicielami strony na której moge prowadzić ten blog dla Państwa  bedzie mozliwe otworzenie bloga oraz czytanie postów po uprzednim zalogowaniu się .


Z Poważaniem

Krzysztof Krystyan

do "samych klamstw"



Wezwanie do zaprzestania naruszeń dobrego imienia


W imieniu moim i mojej żony wzywam Panią do zaprzestania zniesławiania mnie i mojej rodziny, poprzez naruszanie dobrego imienia polegające na pomówieniu o zachowania i czyny, których się nie dopuszczamy.
Dotyczy to przede wszystkich rozpowszechniania publicznie nieprawdziwych informacji zarówno poprzez słowne wypowiadanie oszczerstw, jak również znieważających poprzez zamieszczanie komentarzy internetowych. Zarówno mnie i jak i moją rodzinę takie słowa poniżają w oczach opinii publicznej i mogą spowodować utratę zaufania, czego konsekwencją będzie pogorszenie stanu zdrowia mojej córki i żony. Ja zniosę wszystko, mnie chodzi o moją córkę, która jest osobą chorą i potrzebującą pomocy. Dotyczy to również mojej żony, niech Pani się zastanowi, jak może czuć się matka, która pochowała dwoje swoich synów i jeszcze czyta i słyszy bzdury, które wynikają jedynie z pustej, głupiej zawiści , której zupełnie nie rozumiem.
Wobec powyższego wzywam po raz ostatni do zaprzestania szykanowania mojej rodziny, ponieważ kolejnym moim krokiem będzie skierowanie sprawy na drogę postępowania sądowego na podstawie art. 24 kodeksu postępowania cywilnego. Nadmieniam również, że podobnie jak z samochodem, pisząc to wezwanie pomaga mi osoba zupełnie bezpłatnie, z dobrego serca. Wiem, że poniektórym ciężko zrozumieć, że są tacy ludzie, ale ja dziękuję za nich i będę cieszył się każdym dobrym gestem, każdego człowieka. 
Mam nadzieję, że był to ostatni raz i więcej się to nie powtórzy !



Pozdrawiam,
Krzysztof Krystyan wraz z rodziną


wtorek, 22 kwietnia 2014

dziekujemy p. Klaudii:) z okolic Warszawy:)

Pani Klaudio składamy na Pani rece ogromne podziekowania za pomoc:)

dziekujemy że nie przeszła Pani obojętnie obok apelu p. Kingii o pomoc dla nas dziekujemy:)

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Święta Wielkanocne w Warszawie:)

Święta Wielkanocne w Warszawie:) u naszych Kochanych przyjaciół p. Kingi jej męża Artura i trzech muszkieterów Kacpra Wojtka i ukochanego "braciszka" Daguni Matisia:):):):)




Dagunia i jej przyszywany braciszek Mateuszek na spacerku:) taka piekna pogoda wiosenna że musieliśmy to wykorzystać:)

Dziś Śmigus Dyngus:):):):)


uśmiech i radość:) z tej wizyty u naszych przyjaciół ogromna:)


A tu tak rodzinnie:)

przed jazda na oponie wyczynowa trzeba ustalić jak i co:)








huśtawki też oczywiście były:)


i wyczynowo też:)

Z Mateuszkiem:)

Trochę tu juz miny nie takie bo wody w pistoletach zabrakło:(











piątek, 18 kwietnia 2014

Wesołych i Spokojnych Świąt Wielkiej Nocy:)






Wielkanocnych pisanek
uśmiechu cały ranek
jajek na twardo
królika z kokardą
mokrego Dyngusa
fajnego psikusa
rzeżuchy po pachy
i smacznej kiełbachy!


Staropolskim obyczajem
dużo szynki życzę z jajem.
Niech zające i barany pospełniają wasze plany,
niech to będzie czas uroczy
życzymy miłej Wielkanocy!!!

podziekowania dla p. Kasi D z Warszawy:)

Serdeczne podziekowania za paczkę od p. Katarzyny D. z Warszawy:) bardzo bardzo dziekujemy:)

środa, 16 kwietnia 2014

wtorek, 15 kwietnia 2014

W maju Dagunia do Centrum Zdrowia Dziecka

Kochani, wczoraj dr Kmieć który zajmuje sie Dagmarką od dawna zadzwonił po tel od naszej Kochanej p. Kingi i okazało się że w maju Dagunia zostanie umieszczona na oddziale w Centrum Zdrowia Dziecka, będzie miała wiele badań przeprowadzonych w związku ze swoja choroba która niestety bardzo postępuje. Przez ostatnich kilka miesięcy bardzo narzeka na ból głowy który tak naprawde prawie wogóle nie przechodzi:( a nózki i mięśnie coraz bardzoej odmawiają jej posłuszeństwa, wychodzac na dwór chcac bawić sie z rówiesnikami często siada, oprócz tego że bardzo się leczy to łezki same jej płyna bo bardzo bolą ja nózki. Dr. stwierdził że nie ma na co czekać i koniecznie musimy sie za to wziąc, bardzo się boimi o badania genetyczne które niestety bez pobrania szpiku sie nie obejdzie, nie dość że badanie bardzo niebezpieczne to ogromnie bolesne ale mamy nadzieję że wszystko będzie dobrze, jej stan sie pogarsza z dnia na dzień....dlatego koniecznie musimy cos z tym zrobić, dr zasugerował że mamy przyjsc do niego prywatnie na wizytę w Siedlacach 23 kwietnia wiec zaraz po świętach i jak konsultacja wykaże ostre pogorszenie postara się jeszcze przyspieszyć wizytę.....zobaczymy.....
trzymajcie za nas kciuki Kochani:)

p. Moniko dziękujemy

Serdeczne podziękowania dla p. Moniki Z. z Warszawy i jej rodziny


sobota, 12 kwietnia 2014

Przemiła wizyta wspaniałego pianisty Maksyma Rzemińskiego

Wczoraj wieczorem odwiedził nas wspaniały człowiek który znalazł czas i chęci żeby nas odwiedzić Maksym Rzemiński. Wspaniały człowiek o wielkim sercu. Przyjechał ze swoimi przyjaciółmi z paczką żywnościową i wsparciem finansowym. Dagusia jest nim zaczarowana nawet późnym wieczorem rysowała rysunek bo obiecała p. Maksymowi. Wielkie dzieki za wspaniałe serce to jest wspaniały człowiek który oprócz miłości do muzyki ma serce do ludzi którzy potrzebują pomocy.
Za dwa tygodnie wybiera sie do nas ze swoja córeńką juz Dagunia nie moze sie doczekac tego wspaniałego spotkania:)

piątek, 11 kwietnia 2014

Pani Wiolu dziekujemy....

Dziękujemy p. Wiolu:)

co u nas.......

Pytacie co u nas...nic Kochani dobrego:( Dagusia coraz gorzej sie czuje i tak naprawde zaczynamy sie bardzo wszyscy denerwować. Codziennie boli ja bardzo głowa( czekamy na wyznaczenie terminu rezonansu) idac co chwile musi stanac zeby odpoczac bo bardzo bola ja nozki. zglaszalismy doktorowi bardzo sie martwi i po swietach juz chce nas wziac do szpitala na kompleksowe badania i zabieg. musimy cos zaczac dzialac bo inaczej bedzie bardzo zle:( p. Kinga pomaga jak moze i znajomi dzieki niej zaczeli sie odzywac z checia niesienia pomocy i wyslania paczek zywnosciowych za ktore bedziemy bardzo bardzo wdzieczni bo naprawde nie mamy co jesc a jeszcze za chwile święta wielkanocne, bardzo bysmy chcieli je spedzic z naszymi przyjaciolmi p. Kinga i jej rodzina a Dagmarka nie moze sie doczekac na spotkanie z ukochanym przyszywanym braciszkiem Mateuszkiem:)
Kochani bedziemy wdzieczni za zywnosc i za chemie poprostu artykuły pierwszej potrzeby, za kazda złotówkę na konto jesteśmy bardzo wdzięczni. Kochani błagamy o pomoc kazdego i kazdemu kto nie przechodzi obojetnie obok naszego błagania Bóg zapłać po stokroć.


środa, 9 kwietnia 2014

Podziekowanie:)

Dziekujemy
p. Magdzie i jej rodzinie ze Szwecji :) dziekujemy p. Agacie i jej rodzinie:) jak również p. Ewie ze Sławna


piątek, 28 marca 2014

jakaś klątwa?

Czy to jakaś klątwa nad nami czycha czy co? juz sam nie wiem, w pon była inspekcja z gazowni , okazało sie przy rutynowej inspekcji że kuchenka gazowa a konkretnie węzyk doprowadzający gaz do kuchenki jest całkowicie nieszczelny, a sprzet który ustalał parametry poprostu zgubił skalę, panowie byli w szoku ze przy tak wielkim steżeniu jeszcze zyjemy i że chałupa stoi cała...tak wiec odłączyli nam odrazu gaz i tak zyjemy bez...bo za sam węzyk zaśpiewano mi 150-200 zł a musi jeszcze przyjsc ktos z gazowni - specjalista i pewnie za drugie tyle podłączyć, ja juz nie wiem jak zyc...nie jestem w stanie dac sobie rady...codziennie chodze w "trasę" zbierac puszki, złom , makulature i pytac ludzi o jakas prace dla mnie dorywcza zeby te pare złotych dorobic na jedzenie....wszyscy mi odmawiaja widzac moje szkła od okularów, nawet jeden mi powiedział. panie z takimi denkami od butelek to nie ma mowy, ja ryzykował nie bede...i tak od drzwi do drzwi bez pomocy...
Ci co mnie znaja wiedza jak bardzo nie lubie prosic o pomoc ale teraz naprawde jestesmy w bardzo złej sytuacji....do tego ida święta, ja nawet o nich nie chce myslec, p. Kinga zapraszała nas do siebie na święta ale nie mamy nawet za co pojechac....teraz nie ma na leki na jedzenie wiec wogóle nie chce o tym myslec.
Ludzie dobrego serca pomóżcie błagamy Was


sobota, 15 marca 2014

zmiana nr tel

Kochani zmienił sie moj nr tel musiałem wziac Dagusi , niestety nasza sytuacja finansowa sie poglabia, wylaczyli nam tel , zaraz wylacza prad:( staram sie jak moge, zbieram zlom, puszki , makulature...niestety z tego jest bardzo kiepsko:( Dagusia coraz gorzej sie czuje:( potrzebujemy zywnosci , chemii,pieniedzy na oplacenie rachunkow:( i zycie:( blagamy wrecz o pomoc, ten kto mnie zna wie ze jestem osoba ktora woli nie prosic o pomoc bo zawsze uwazalem ze inni maja gorzej ale teraz blagamy Was o pomoc:(

tel:789 384 513

poszukuje pracy caly czas:( w Siedlcach w okolicach Siedlec, moze w Warszawie na weekendy:( blagamy o pomoc:(

Kochani jesli chcielibyscie przeslac paczke zywnosciowa
Nasz adres:

WYSZYŃSKIEGO 23 M 33
08-110 SIEDLCE


Jesli chcielibyście podarowac nam symboliczną"złotówkę" prosze dzwoncie podam nr konta bo publicznie nie moge...takie mamy przepisy bo wtedy bedzie to aukcja, zbiorka, a trzebaby bylo byc zarejestrowany i oddac podatek....Kochani błagamy Was o pomoc...błagamy......


niedziela, 23 lutego 2014

Prosimy o pomoc

Kochani pomimo poprzedniej prośby o pomoc nikt do nas sie nie odezwał:( na konto nie wpłyneła nawet złotówka, błagamy wrecz o pomoc, sytuacja w jakiej sie znalezlismy jest bardzo zła, nie mamy na wykup leków:( prosimy błagalnie Was o pomoc.
Na tę chwile nie mamy na leki nie mamy na podróż nawet do centrum Zdrowia Dziecka i na utrzymanie sie tam przynjamniej tydzien:( nie ma w tej chwili na nic, ja codziennie chodze zbierajac puszki i makulature ale to starcza na min jedzenia. Poszukuje na terenie Siedlec badz w obrebie pracy dorywczej narazie nic, chodze pytam bez rezultatow:(...Już nawet pytam czy na weekendy moze gdzies w Warszawie byłaby praca:( Prosimy o pomoc.




1% dla Dagusi

Kochani, Prosimy o pomoc i pamieć przy wypełnianiu PIT-u i oddaniu 1% dla Dagusi,

Fundacja Dzieciom " Zdążyć z pomocą"
konto fundacji 0000037904 
z dopiskiem dla  Dagmary Krystyan 17101




będziemy wdzięczni za każde dobre serduszko Kochani:)
Dagmarka czuje sie coraz gorzej i rehabilitacja jest dla niej niezbędna:)

środa, 29 stycznia 2014

co u nas

Kochani,
Wiele osób do nas pisze co u nas, więc Kochani nie jest dobrze,
Dziś byliśmy kolejny raz na wizycie u lekarza, bo stan sie pogorszył, od świąt ; Dagusia narzeka bardzo na bóle głowy które są coraz częstsze, bóle stawów, ostatnio bardzo bolą ją nóżki i idąc do szkoły co chwile staję bo męczy się ogromnie.
Dziś okazało się po konsultacji że drżą jej mięśnie w nóżkach i rączkach jest to bardzo złe w tej chorobie co oznacza że choroba postępuje.Dostaliśmy skierowanie do Centrum Zdrowia Dziecka i czekamy na telefon bo dostaliśmy na cito i w każdym momencie możemy dostać wezwanie.Będziemy Was informować na bierząco żebyście mogli odwiedzić Dagunie.
Potrzebujemy Waszej pomocy na leki, wierzymy w Wasze dobre serca